Nie zapominaj, że jesteś… koszem na śmieci. – Toteż jeśli zdarzy się, że Boski Ogrodnik cię weźmie, obmyje i oczyści, i napełni cię wspaniałymi kwiatami… ani ich woń, ani barwy upiększające twoją brzydotę nie powinny wbijać cię w dumę. – Upokorz się! Czyż nie wiesz, że jesteś pojemnikiem na odpadki? (Droga, 592)
Nie jesteś pokorny wtedy, gdy sam się upokarzasz, lecz wówczas, gdy ciebie upokarzają, a ty znosisz to dla Chrystusa. (Droga, 594)
Niech cię nie boli to, że widzą twoje przywary. Obraza Boga i zły przykład, jaki możesz dawać – oto, co powinno napełniać cię bólem. – A poza tym, niech wiedzą, jaki jesteś, i niech tobą pogardzają. – Nie smuć się, że jesteś niczym, gdyż dzięki temu Chrystus obdarzy cię wszystkim. (Droga, 596)