Na wzór pracy Chrystusa

Na wzór pracy Chrystusa

Całe życie naszego Pana napawa mnie miłością. Szczególnie jednak ujmuje mnie trzydzieści lat Jego życia, ukrytego w Betlejem, Egipcie i w Nazarecie. Ten długi czas, o którym Ewangelia zaledwie wzmiankuje, komuś patrzącemu na to powierzchownie mógłby się wydawać pozbawionym znaczenia. A jednak zawsze uważałem, że to milczenie o życiu Nauczyciela jest bardzo wymowne i zawiera w sobie wspaniałą naukę dla chrześcijan. Były to intensywne lata pracy i modlitwy. Podczas tych lat Jezus Chrystus prowadził zwyczajne życie — można powiedzieć: życie takie jak nasze — ludzkie i Boże zarazem. Także tam, w owym prostym i nieznanym warsztacie rzemieślniczym, Jezus wykonywał wszystko doskonale, jak później postępował na oczach tłumów.

Przyjaciele Boga, 56, 2

Proszę Boga, aby również tobie służyły za wzór dziecięctwo i młodość Jezusa, zarówno kiedy dyskutował z uczonymi w świątyni, jak też kiedy pracował w warsztacie Józefa. Bruzda, 484

Pan nasz, doskonały człowiek, obrał dla siebie pracę rąk. Wykonywał ją z oddaniem i miłością przez większość lat spędzonych na ziemi. Wykonywał swój zawód rzemieślnika wśród innych mieszkańców wioski i Jego działanie, ludzkie i boskie zarazem, uczy nas, że codzienne zajęcia nie są zjawiskiem marginesowym, ale trzonem naszego uświęcenia, ustawiczną okazją do spotkania z Bogiem, wysławiania Go i wielbienia poprzez pracę naszego umysłu i naszych rąk. Przyjaciele Boga, 81, 3

Nie rozumiem, jak możesz nazywać się chrześcijaninem, prowadząc to życie bezużytecznego lenia. — Czy zapomniałeś o pracowitym życiu Chrystusa?

Droga, 356

Pewnie zauważyliście, że w ewangelicznych przekazach nie ma ani jednego cudu, który Chrystus uczyniłby dla własnej korzyści. Dla nowożeńców przemienił wodę w wino w Kanie (por. J 2, 1-11), rozmnożył chleb i ryby, aby nakarmić głodny tłum (por. Mk 6, 33-36). On sam jednak, w czasie długich lat, zarabia sobie na chleb własną pracą. A potem, wędrując po ziemi Izraela, żyje z pomocą tych, którzy idą za Nim (por. Mt 27, 55).

To Chrystus przechodzi, 61, 4