26.10: Otwarcie Ośrodka Akademickiego „Rejs”. Nowa siedziba w Szczecinie.

Na terenie przy ulicy Mickiewicza 51 udostępnionym przez Miasto Szczecin, po czterech latach budowy działa już nowy „Rejs”.

W ośrodku 'Rejsu' prowadzone są dla dzieci i młodzieży

Celem Ośrodka Akademickiego „Rejs” jest wsparcie rodzin w wychowaniu i edukacji zwłaszcza młodzieży męskiej w wieku od 10 do 110 lat adekwatnie do wyzwań XXI w. Za działalności kulturalno-edukacyjne i wolontariat odpowiada Pomorskie Stowarzyszenie Promocji Nauki, aspektem duszpasterskim zajmuje się instytucja Kościoła Katolickiego – Opus Dei.

Codzienna oferta jest skierowana młodzieży, studentów oraz rodziców. W „Rejsie” dbamy o synergię działań i promowanie talentów.

Fasada nowej siedziby Rejsu

Celem różnorodnych programów jest odkrywanie indywidualnych zdolności u konkretnej osoby. Każdy ma szansę aby odkryć swój talent i odpowiedzialnie go rozwijać z pomocą doświadczonych rodziców, opiekunów i ekspertów.

Młodzież uczestnicy w zajęciach popołudniowych prowadzonych pod okiem rodziców i wolontariuszy. Dla uczniów z podstawówki – „Klub Fokmaszt” są to m.in. warsztaty techniczne, modelarnia, trening piłki nożnej, czytelnia oraz sobotnie wycieczki ojców z synami. Oferta gimnazjalna to warsztaty „Rejs Technix”, Klub Rycerski oraz projekcie filmów.

Obecni byli także m.in. prezydent Szczecina Piotr Krzystek oraz metropolita szczecińsko-kamieński abp. Andrzej Dzięga.

Uczniowie szkół średnich biorą udział w unikalnym programie „ The GRADE ”. W czasie czwartkowych spotkań są to m.in. warsztaty rozwoju osobowości i technik nauki, sport oraz spotkania z ciekawymi gośćmi, np. z prof. Bogusławem Machalińskim (PUM), Sławomirem Lachowskim (MBank), Bogdanem Rymanowskim czy Markiem Kolbowiczem. Dodatkowo każdy uczeń ma osobistego tutora; to okazja aby pracować nad rozwojem talentów i wyborem ścieżki zawodowej. W ten sposób zachęcamy do zdobycia zdolności, które procentują w karierze zawodowej i osobistej. Aby pomagać w przyszłości innym i być aktywnym obywatelem swojej społeczności.

Ośrodek Rejs to również mały dom akademicki . Mieszka tu jedenastu studentów z ZUT, PUM, Uniwersytetu Szczecińskiego.

„Rejs” to praca zespołowa. Wielu młodych angażuje się w wolontariat . Licealiści są opiekunami młodszych uczniów z podstawówki – pomagają w nauce, krótkich wycieczkach i organizacji wydarzeń. Rodzice poświęcają swój czas i doświadczenie aby pomagać w zajęciach i organizować cykliczne wydarzenia.

Studenci poza dobrymi warunkami do nauki (czytelnia, biblioteka, jednoosobowe pokoje) mogą się rozwijać nie tylko ściśle naukowo. Przychodzą z różnych wydziałów, ubogacają się w czasie pracy, spotkań i dyskusji. Mieszkają tu również obcokrajowcy i często odwiedzają nas wybitni profesorowie, ludzie sztuki, mediów i biznesu.

Oferta skierowana do młodzieży męskiej jest też odpowiedzią na potrzeby dzisiejszych czasów. Całe życie jest koedukacyjne. Mężczyźni potrzebują też przestrzeni gdzie wspólnie z innymi rozwijają zdolności komunikacji, współpracy, rywalizacji. Czy jest to sport, wykład czy wypad do lasu. Oczywiście jest to tylko ta część życia, jaki spędzają akurat w „Rejsie”. Podobnie z kształtowaniem męskiej relacji z Bogiem.

Ośrodek Rejs dysponuje przygotowanymi salami i pomieszczeniami do pracy z młodzieżą, również z salą sportową. Miesięcznie odwiedza nas około 800-1000 osób . W czasie wakacji organizujemy obozy wolontariacie dla 50-70 nastolatków z całej Europy. Pracowali przy pracach porządkowych w „Rejsie” w Hospicjum (Police) czy Ośrodku Caritasu na Niebuszewie. Wolontariusze z „Rejsu” organizują cały projekt, część z nich co wakacje pomaga na Ukrainie w remoncie katedry lwowskiej i ośrodka Caritasu w Skole.

Stowarzyszenie rozwija programy akademickie dla integracji i wymiany doświadczeń studentów. Jest to wyjazd na Kongres Akademicki UNIV w Rzymie, udział w szkołach zimowych, seminaria, warsztaty – w Szczecinie, Poznaniu, Warszawie, Krakowie, Berlinie.

Całe przedsięwzięcie powstało dzięki darowiznom osób prywatnych i firm. Dzięki hojności i zaangażowaniu wielu ludzi udało się zakończyć budowę. Oczywiście potrzeby jeszcze są duże jednak wiele osób zaufało naszej działalności i wierzą, że dzięki tej pracy z młodymi zainwestowali najlepiej swoje pieniądze, czas i uwagę. Część efektów widać już dziś.