Protagoniści ewangelizacji

Jako pomoc w przygotowaniu do kolejnej rocznicy założenia Opus Dei, podajemy felieton o zaangażowaniu apostolskim (Idziemy, "Nasze Westerplatte").

„Na mocy otrzymanego chrztu każdy członek Ludu Bożego stał się uczniem misjonarzem. Każdy ochrzczony, niezależnie od swojej funkcji w Kościele i stopnia pouczenia w swojej wierze, jest aktywnym podmiotem ewangelizacji, i byłoby rzeczą niestosowną myśleć o schemacie ewangelizacji realizowanym przez kwalifikowanych pracowników, podczas gdy reszta ludu wiernego byłaby tylko odbiorcą ich działań. Nowa ewangelizacja powinna zakładać nowy protagonizm każdego z ochrzczonych” (Evangelii gaudium 120).

W języku hiszpańskim - języku ojczystym papieża Franciszka - słowo „protagonista” jest używane potocznie, gdy chce się zwrócić uwagę na ważną, pierwszoplanową rolę w jakimś zadaniu. Nie wyklucza to tego, aby inni też mieli ważną pozycję. W polskim słowniku czytamy: „Protagonista: 1. człowiek przodujący w czymś lub walczący o coś; 2. odtwórca głównej roli w sztuce lub filmie, też: główny bohater książki; 3. w starożytnym teatrze greckim: pierwszy aktor prowadzący dialog z chórem”.

Słownik internetowy podaje taki komentarz: „W ostatnim czasie rozpowszechniło się użycie słowa protagonista w znaczeniu 'główny bohater (książki, filmu, gry)'. Intuicja podpowiada mi, że to prosta kalka angielskiego sensu tego słowa. Ale może się mylę i czy możemy powiedzieć, że »Wokulski to protagonista powieści Prusa«?” Z taką odpowiedzią: „Słownik Doroszewskiego na pierwszym miejscu umieścił znaczenie nawiązujące do greckiej tragedii, z którego wykształciło się współczesne 'najwybitniejszy członek zespołu, aktor grający najważniejszą rolę w sztuce'. Zilustrował je m.in. cytatem z Norwida, dla którego słowo to musiało być jeszcze nowe, skoro poprzedził je wyrazami tak zwany. Od dramatu do powieści droga niedaleka, więc choć znaczenie 'główny bohater książki' znalazłem tylko w »Wielkim słowniku wyrazów obcych« PWN, myślę, że mogło wyłonić się ze znaczenia starszego, dotyczącego teatru, a wpływ języka angielskiego mógł być tylko czynnikiem pomocniczym”.

Aby umieścić Jezusa na szczycie wszelkich działalności, trzeba, po pierwsze, mieć mocną świadomość rangi otrzymanej roli. Po drugie, znać Ewangelię w jej pierwotnej czystości oraz promieniującej nowości. Po trzecie, poruszać się pewnie i z lekkością po scenie. To wymaga zrozumienia świata, zmian jakie zachodzą, możliwości, które się rysują, ograniczeń i niesprawiedliwości, jakie ten świat plamią. Na nasze szczęście w nieustannym rozwoju Duch Święty jest głównym protagonistą (por. Evangelii gaudium, nr 222).

Idziemy 23.07.2017.

Powiązane:

Evangelii gaudium 264-5 format harmonijka na PDF

Evangelii gaudium 266-7 format harmonijka na PDF

Evangelii gaudium 275-7 format harmonijka na PDF

Evangelii gaudium 278-80