KSIĄŻKA: Ścieżki świętości

Nakładem Polskiego Wydawnictwa Encyklopedycznego ukazała się publikacja Bpa Álvaro del Portillo zatytułowana „Ścieżki świętości”.

ŚWIĘTOŚĆ POŚRÓD ŚWIATA JEST MOŻLIWA!

Tę wspaniałą nowinę usłyszało tysiące kobiet i mężczyzn na całym świecie.

Św. Josemaría Escrivá, założyciel Opus Dei, niczym pionier wytyczył drogę do świętości poprzez, wydawałoby się, nieprzebyty gąszcz trudności życia w świecie.

Bp Álvaro del Portillo, jako najbliższy towarzysz owego pioniera, zaprasza także Ciebie do wejścia na ścieżki, które łączą się ze sprawdzoną drogą do świętości – drogą wiodącą przez nasz współczesny świat.

ÁLVARO DEL PORTILLO urodził się 11 marca 1914 r. w Madrycie. Był doktorem inżynierem budownictwa lądowego, doktorem filozofii i doktorem prawa kanonicznego. W 1935 roku włączył się do Opus Dei. Służył Kościołowi, poświęcając się w licznych zadaniach powierzonych przez Stolicę Apostolską, zwłaszcza podczas Soboru Watykańskiego II. W 1975 r. został wybrany pierwszym następcą św. Josemaríi. W 1982 r. Papież Jan Paweł II mianował go pierwszym Prałatem Opus Dei, a w 1991 r. udzielił mu sakry biskupiej. Pan powołał go do Siebie wczesnym rankiem 23 marca 1994 r. Jego doczesne szczątki spoczywają w krypcie kościoła prałackiego NMP Królowej Pokoju w Rzymie przy Viale Bruno Buozzi 75.

Bp Alvaro będzie beatyfikowany w Madrycie we wrześniu 2014.

LINKI:

- Książka do kupienia na stronie tolle.pl

------------------

Fragment książki

Zaangażowanie społeczne chrześcijan

180. Nasza chrześcijańska tożsamość oznacza, że jesteśmy dziećmi Bożymi w Chrystusie i przez Ducha Świętego mamy udział w Jego życiu. Wokół tej niewypowiedzianej rzeczywistości skupia się nauczanie Pisma Świętego, szczególnie wyraźne w Listach św. Pawła. To utożsamienie się z Chrystusem, zainicjowane Chrztem św., staje się coraz intensywniejsze poprzez przyjmowanie pozostałych sakramentów, szczególnie Eucharystii, a swoją próbę ogniową przeżywa w kuźni Krzyża (…), zyskuje skuteczność dzięki cnotom teologalnym: wierze, nadziei i miłości.

List pasterski, 1 II 1991.

181. Ta wiara, która działa przez miłość (Ga 5, 6), pobudza nas nie tylko do szacunku względem każdego mężczyzny i każdej kobiety w jego i jej przyrodzonej godności, ale również do odpowiedzialności za budowę sprawiedliwego porządku społecznego. Żywimy głęboką troskę o zaspokojenie potrzeb bliźnich, rozkrzewiając, gdy jest to z naszej strony możliwe, znajomość nauki społecznej Kościoła i jej przestrzeganie – przy pełnym poszanowaniu wolności wszystkich ludzi w tym, co podlega dyskusji, pomagając jednak, by nikt wolności nie używał jako usprawiedliwienia (1 P 2, 16) unikania współpracy – choć podjęcie jej jest możliwe – przy naprawianiu licznych niesprawiedliwości.

List pasterski, 1 VIII 1990.

182. Przyczynianie się do tego, by ludzkie działania wypełniały swoją funkcję społeczną nie stanowi zadania wyłącznie chrześcijańskiego; jest to odpowiedzialność wszystkich ludzi. Jeśli jednak chodzi o chrześcijan, nie można pominąć faktu, że wypełnianie misji powierzonej przez Chrystusa swoim uczniom pociąga za sobą bezpośrednie skutki społeczne (…). Z tego punktu widzenia łatwo dostrzec ogromny wymiar społeczny nauczania prałata Josemaríi o uświęcaniu zwykłej pracy zawodowej.

Wywiad udzielony czasopismu „Scripta Theologica” 13 (1981), str. 383-401. Opublikowany w Rendere amabile la verità, op. cit., str. 262-263.

183. [Święty Josemaría] nigdy nie przestawał podkreślać, że do rozwiązania wielkich problemów ludzkości sama sprawiedliwość nie wystarczy. „Godność człowieka wymaga o wiele więcej, człowiek jest przecież dzieckiem Bożym” – nauczał. – „To miłość winna przenikać i towarzyszyć sprawiedliwości, gdyż osładza i przebóstwia wszystko: Bóg jest miłością” (Przyjaciele Boga 172 i 1 J 4, 16). Miłość, która nie zastępuje sprawiedliwości, ale przyjmując ją z założenia, nie tylko jej „towarzyszy”, lecz także „przenika”. Duch chrześcijański wymaga nieograniczania się do oddawania każdemu, co jego, ale wymaga, by czynić to z szacunkiem, z miłością. Wymaga również dawania więcej niż ściśle tyle, ile należy: wymaga poświęcania się dla innych. Zatem miłość jest potężną siłą napędową, która pobudza do wykonywania sprawiedliwości zwłaszcza wtedy, gdy wymaga to heroizmu. Tylko w ten sposób działamy odpowiednio do godności człowieka; to znaczy, tylko w ten sposób możemy „postępować jak dzieci Boże wobec dzieci Bożych” (To Chrystus przechodzi 36).

Wywiad udzielony czasopismu „Scripta Theologica” 13 (1981), str. 383-401. Opublikowany w Rendere amabile la verità, op. cit., str. 264-265.

184. Wysiłek apostolski, który, dzięki wolnej i podejmowanej z odpowiedzialnością inicjatywie chrześcijan, będzie się objawiał również w staraniach o to, by struktury społeczne ułatwiały innym zbliżenie się do Boga. W ten sposób porządek doczesny zyska chrześcijańskie tchnienie, co, jak widzieliśmy, Sobór uznaje za szczególną misję świeckich. W tym kontekście należy rozumieć wezwania, które Papież skierował w adhortacji apostolskiej Christifideles laici do świeckich zaangażowanych w dziedzinie nauki, techniki, medycyny, polityki, ekonomii i kultury, by nie ustępowali ze swojej odpowiedzialności czynienia świata bardziej ludzkim, a tym samym bardziej chrześcijańskim. W realizacji tych zamierzeń mają do dyspozycji natchnienia i zasady zawarte w Nauce Społecznej Kościoła. Jednak Nauka ta wejdzie w życie jedynie dzięki mężczyznom i kobietom, którzy – czy to na Wall Street, czy w osiedlowym sklepiku – będą pojmowali swoją pracę jako coś więcej niż źródło kariery lub sposób pięcia się w górę: dzięki obywatelom, którzy – czy to w magistracie, czy też w stowarzyszeniu sąsiedzkim – będą się troszczyć, by ich społeczność była życzliwsza ludziom; dzięki intelektualistom, którzy – czy to na uczelni, czy w szkole – będą tworzyć kulturę ukierunkowaną po chrześcijańsku.

Artykuł Sal, luz y fermento (Sól, światło i zaczyn), poświęcony roli świeckich w misji Kościoła. Rzym, 1989. Opublikowano w „Catholic Familyland”, nr XXVII, str. 11-14.

LINKI:

- Książka do kupienia na stronie tolle.pl